Strona:Bronisław Malinowski - Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego.pdf/39

Ta strona została przepisana.

zjawiska nam znacznie bliższe, poprzez zjawiska psychologii człowieka cywilizowanego.
Ale czy tutaj nie odwracamy racyonalnego i systematycznego biegu badań? Czy może dopiero opis totemizmu (i innych pokrewnych form religii pierwotnych) pozwala nam określić istotę religii wogóle, zwłaszcza zaś istotę psychologii religijnej człowieka cywilizowanego? Ten zarzut jest słuszny o tyle, że nasze najogólniejsze pojęcia naukowe trzeba sprawdzać indukcyjnie na różnorodnych faktach, zwłaszcza zaś na granicznych zjawiskach, do jakich należy np. totemizm. Ale nie wolno z drugiej strony przyznawać zbyt wielkiego znaczenia badaniom nad zjawiskami religii pierwotnej, nie wolno szukać w nich klucza do zrozumienia wszystkich innych form religii. Z tego to powodu wyżej wymienione dzieło prof. Durkheima, które na przykładzie totemizmu australskiego omawia problemy pierwotnej religii, — a właściwie konstruuje wprost uogólnienia na temat totemizmu australskiego, — jest metodycznie błędne. Durkheim wychodzi z założenia, że totemizm plemion Australii środkowej jest najpierwotniejszą i najprostszą z pośród znanych form religii, że więc na niej można najłatwiej zbadać, na czem polega religijna natura człowieka. Pisze więc: „Nous l’avons prise (la religion des tribus australiennes) comme objet de notre recherche, (car) elle nous a paru plus apte que toute autre a faire comprendre la naturę religieuse de l’homme“. W tej religii „tout est uniforme, tout est simple... Tout est réduit a l’indispensable, à ce sans quoi il ne saurait y avoir de religion“. Ale nietylko łatwo jest dojrzeć istotę religii, łatwo ją także wytłómaczyć. „Les religions primitives ne permettent pas seulement de dégager les éléments constitutifs de la religion; elles ont aussi ce très grand avantage, qu’elles en facilitent