Strona:Bronisław Rajchman - Wycieczka na Łomnicę.djvu/105

Ta strona została przepisana.




IX.
Wycieczka powrotna. — Znów Rosa Menhaz. — Myśliwi spizcy. — „Zurück“. — Niedoszła awantura. — Śniég sierpniowy. — „Pikne eo“. — Bezimienna przełęcz. — Wilk i baran. — Niezwykły ruch. — Kozica. — Jéj postać, życie, obyczaje, zdolności. — Polowanie i przygody myśliwskie. — Rówienki. — Ich potok.

Nazajutrz, dnia 4 sierpnia, byliśmy już o piątéj rano na drodze do doliny Staroleśnéj (Kolbachu Wielkiego).
Nie szliśmy sami. Złączyliśmy się z towarzystwem polskiém, idącém na Łomnicę. Byli to zawołani alpiniści; poeta Asnyk oraz pp. Pawlikowscy.
Naturalnie rozmowa dotyczyła gór i wycieczek.
Poza Rosa Menhaz’em musieliśmy się rozstać. Na Łomnicę prowadziła droga w prawo, — nasza zaś wprost.
Smutno nam było rozłączać się z sympatycznymi towarzyszami, tak jak gdybyśmy należeli do jednéj rodziny. Towarzyszyliśmy sobie wzrokiem, ale zarośle i téj przyjemności pozbawiły nas.
Po kwadransie wynurzyli się znowu z pomiędzy