letantem. Jeżeli chce pani zostać dobrym inżynierem hydraulikiem, trzeba zmienić bibljotekę.
— Pan po dawnemu prawi kazania o ścisłej specjalizacji?
— Kiedy rząd pani wysyłał mnie z Ameryki, nie pytali mnie, czy się orjentuję w polityce i ekonomji, a pytali, czy jestem dobrym hydraulikiem. Ja z polityki nic nie rozumiem, tak samo i z ekonomji politycznej. U was rozumieją wszyscy i politykę, i gospodarkę światową, a do tego, aby budować własną gospodarkę, — musicie sprowadzać ciasnych specjalistów z Ameryki.
— Narazie. Gdy będziemy mieli kadry sowieckich specjalistów, nie będziemy sprowadzać z zagranicy.
— Nie będzie dobrych specjalistów, jeśli będą się wszystkiem zajmować: i polityką, i filozofją, i ekonomją, a na ostatku swoją specjalnością.
— A według mego zdania, nie można być dobrym specjalistą, jeżeli niczem innem poza swą specjalnością się nie zajmować.
— Jestem dobrym specjalistą hydrauliki, chciej pani mi wierzyć, a o polityce pojęcia nie mam.
— Pan się tem szczyci?
— Gdybym zdecydował się zostać politykiem, to nie studjowałbym hydrauliki lecz uczyłbym się polityki i wystawiłbym swą kandydaturę do parlamentu.
— Ach, to pan nazywa polityką! Kandydaturę do parlamentu! Widzi pan, a podług mnie, polityka to zupełnie co innego. Jest to umiejętność stosowania
Strona:Bruno Jasieński - Człowiek zmienia skórę.djvu/227
Ta strona została uwierzytelniona.