Strona:Bruno Jasieński - Palę Paryż.djvu/322

Ta strona została uwierzytelniona.

fikacje, i przysięgał, że dostrzegł na bastjonach dalekonośne działa.
Nieprawdopodobną opowieść pilota radjo rozniosło tegoż dnia po całej kuli ziemskiej.
Przed nadejściem wieczora w całej Francji sensacją dnia byli już tajemniczy ludzie, zbierający zboże na placu Zgody i płodzący całe falangi dzieci. We wszystkich kabaretach Lionu śpiewano o nich frywolne piosenki.