Strona:Bruno Jasieński - Słowo o Jakóbie Szeli.djvu/088

Ta strona została uwierzytelniona.

Czy to tam od wschodu, zmrok już zapadł?
Czy to kurze pierze sypie z chmur?
Zamajaczył trakt od czarnych kapot,
tupot kopyt i łopot piór.

To nie mrok wypełza z wrzosów wydem.
To nie w kojcu nieba lament psi.
To zstępuje traktem glid za glidem
wojsko cesarskie wdół ku wsi.

Nie mówiły drogi skąd ich wiozły,
wierzbowemi pniami biegły w takt.
Ustawili we wsi gwery w kozły,
sztachetami rzędów spruli trakt.