Strona:Bruno Winawer - Ziemia w malignie.djvu/121

Ta strona została skorygowana.

żył się dziennikarzom niedawno: „moja pierwsza miłość — radio... Dziś tym czy innym moim odkryciem z lat młodych posługują się w tym celu, by dawać sygnały aeroplanom bombowym i masakrować dzieci...“ 85-letni Lodge zajmuje się teraz spirytyzmem. Rozczarowała go wiedza ścisła i — ludzie.
Ludzie robią bzdury, bo wiedzą jeszcze za mało, nie za dużo. Nasadzają — jak w starej bajce Kryłowa — okulary na niewłaściwą stronę kadłuba i — wymyślają na optykę. Ale miejmy nadzieję... za dziesięć wieków...