Stary niewolnik Harun odgrywa przy Selimie rolę podobną do tej, którą Halban odgrywa przy Alfie. Nie można jednak zapominać, że jest to podobieństwo czysto sytuacyjne, że ani założenia poetyckie obu kreacyj, ani charaktery, ani właściwe cele ich działania, nic wspólnego z sobą nie mają. Halban wogóle jest postacią, która wypłynęła ze źródeł natchnienia Byronowi zupełnie prawie obcych, z punktu więc widzenia byronizmu można o nim powiedzieć bardzo niewiele. W pieśni jego tylko zauważył prof. Windakiewicz pewną przypuszczalną reminiscencję z Childe-Harolda. Czytamy tam mianowicie:
When granite moulders and when records fail
A peasant’s plaint prolongs his dubious date...
Can Volume, Pillar, Pile, preserve thee great?
Or must thou trust tradition’s simple tongue.
To istotnie jest myśl ta sama, co w słowach Wajdeloty o wieści gminnej i o nietrwałości „malowanych dziejów“, a nadto peasant’s plaint przypomina tego kmiecia, co „rymowym płaczem“ głosił wielkich ojców (preserve thee great). Wrócimy do niego później przy innej sposobności, tutaj zaś można jeszcze dodać, że wspomnienie Wajdeloty, jak to na dźwięk pieśni tego kmiecia „kości z pod mej stopy w olbrzymie kształty zbiegły się i zrosły“ — wyraża się w słowach, przypominających trochę te, które czytamy w pierwszym ustępie Oblężenia Koryntu:
...could the bones of all the slain,
Who perish’d there, be piled again,
That rival pyramid would rise,
More mountain-like... etc.
Takich drobnych podobieństw frazeologicznych, które zresztą mogą być czystym przypadkiem i mogą czytelnikowi wpadać w oko w utworach dwu poetów, nic nawzajem o sobie niewiedzących, odnajdą jeszcze może poszukiwacze takich rzeczy daleko więcej. Śmiało jednak wolno