jednak, pan mój i władca, jak w innych wypadkach, tak i przy tej sposobności nie odmówił mu swego poparcia i oświadczył bogom: „Wszakże już otrzymał zasłużoną karę, czyżby miały ujść z pamięci słowa wyroczni delfickiej:
Niechaj za winy spotka go karanie,
A droga prawa prostą niech zostanie!
Z nim razem wszedł Probus[1], który w niespełna siedmiu latach siedemdziesiąt miast odbudował i dużo mądrych rozporządzeń wydał; gdy więc bezbożnicy śmiertelny los mu zgotowali, oddano mu cześć należną, a mordercy karę ponieśli. Silen jednak i z niego drwić sobie począł, aczkolwiek wielu mu milczenie nakazywało. „Pozwólcie“ — rzekł — „by przez niego następcy mędrszymi się stali. Czy nie wiesz, Probusie, że lekarze podawane lekarstwa gorzkie miodem zaprawiają? Ty zaś byłeś zbyt cierpki i szorstki i w niczem nie chciałeś ustępstw czynić: choć więc krzywdę ci wyrządzono, można ją przecież wytłumaczyć. Bo ani końmi ani wołami ani mułami, a zgoła już ludźmi kierować niepodobna, nie darząc ich czemś przyjemnem, tak też lekarze niekiedy chorym drobne czynią ustępstwa, by sobie ich posłuszeństwo zapewnić w wypadkach poważniejszych“. „Coż to, ojczulku“ — odezwał się Dionysos — „w filozofa się przekształciłeś“? Na to odparł Silen: „Czyż i ty, mój synu, nie stałeś się przezemnie filozofem? Ażali nie jest ci wiadomem, że i Sokrates, do mnie podobny, w filozofji pierwszeństwo uzyskał wśród współczesnych, jeżeli bratu wierzysz, a ten jest nieomylnym. Pozwól zatem, byśmy nie wyłącznie o uciesznych, lecz także o poważniejszych sprawach rozprawiali“! Gdy jeszcze wśród tej rozmowy Carus[2] z synami do sali biesiadnej wtargnąć usiłował, wypędziła go bogini sprawiedli-
- ↑ Opuściwszy Tacyta, który tylko przez sześć miesięcy rządził, i Florjana, który przez dwa miesiące piastował godność cesarską, Juljan poświęca ustęp dłuższy Probusowi. W ciągu krótkiego panowania (r. 276—282) okazał się on godnym następcą Aureljana, przewyższał go nawet, łącząc z równie dużą energją szlachetniejsze usposobienie i umiarkowanie. Pokonał Germanów, wystawił warownie nad Renem i Dunajem.
- ↑ Delficka wyrocznia Apollina nazwała Sokratesa najmędrszym z ludzi.