Strona:Charles Baudelaire - Drobne poezye prozą.pdf/62

Ta strona została skorygowana.
XVI.
ZEGAR.

Chińczycy poznają godzinę po oczach kota. Pewnego dnia jeden misyonarz, przechadzając się po ulicach Nankinu, spostrzegł, że zapomniał zegarka, i zapytał się jakiegoś małego chłopca, która godzina.
Ulicznik niebieskiego państwa zawahał się z początku; później namyśliwszy się, odpowiedział: „Zaraz panu powiem“. Za małą chwilę zjawił się, trzymając w rękach tęgiego kota, i wpatrując się mu, jak to mówią, w same ślepia, rzekł bez wahania: „Jest już koło południa“. I była to prawda.
Co do mnie, to gdy się pochylę nad moją piękną Kocią, która tak słusznie to imię nosi, a jest zarazem ozdobą swej płci, dumą mego serca i wonią mego ducha, — czy to w nocy, czy we dnie, w pełnym blasku, czy w nieprze-