Strona:Charlotte Brontë - Dziwne losy Jane Eyre.pdf/217

Ta strona została przepisana.

do salonu po obiedzie; i niech pani poprosi pannę Eyre, żeby jej towarzyszyła”.
— Tak; powiedział to z prostej grzeczności; nie potrzebuję tam iść, jestem pewna — odpowiedziałam.
— Niech pani pozwoli. Ja na to zauważyłam, że pani, nieprzywykłej do towarzystwa, zapewne nie będzie miło ukazać się przed tak wesołem gronem samych obcych ludzi. Wtedy odpowiedział prędko, jak to on: „Głupstwo! Jeżeli nie będzie chciała, niech jej pani powie, że ja sobie tego specjalnie życzę; a jeżeli się będzie opierała, niech pani powie, że przyjdę i sam ją sprowadzę.
— Nie narażę go na tyle trudu — odpowiedziałam. — Pójdę, skoro nie może być inaczej; ale nie sprawia mi to przyjemności. A pani czy tam będzie?
— Nie; wymówiłam się, i przyjął moją wymówkę. Powiem pani, jak trzeba zrobić, żeby uniknąć żenującego publicznego wejścia, co jest ze wszystkiego najnieprzyjemniejsze. Niech pani przyjdzie do salonu podczas gdy będzie jeszcze pusty, zanim panie odejdą od stołu; niech sobie pani wybierze jakiś spokojny kącik; nie potrzebuje pani pozostawać długo po przyjściu panów, chyba że pani będzie wolała zostać; niech tylko pan Rochester zobaczy, że pani jest, a potem może się pani wysunąć, nikt tego nie zauważy.
— Czy ci goście długo tutaj zostaną? Jak pani sądzi?
— Może ze dwa albo trzy tygodnie, z pewnością nie dłużej. Po wielkanocnej przerwie sir George Lynn, który świeżo został obrany posłem z okręgu Millcote, będzie musiał pojechać do miasta i objąć swój mandat. Przypuszczam, że pan Rochester będzie mu towarzyszył; dziwię się i tak, że przedłużył pobyt w Thornfield.
Z pewnem drżeniem spostrzegłam, że zbliża się godzina, w której wypadnie mi zjawić się z moją uczeniczką w salonie. Adelka w podnieceniu przeżyła cały dzień, dowiedziawszy się, że wieczorem ma być przedstawiona paniom. Otrzeźwiała dopiero, gdy bona zaczęła ją ubierać. Wtedy ważność tego procederu uspokoiła ją prędko, i gdy kędziory jej ułożono w długie loki, gdy przybrano ją w różową atłasową sukienkę, zawiązano długą szarfę i włożono koronkowe mitenki, przybrała minę poważną,