Strona:Charlotte Brontë - Dziwne losy Jane Eyre.pdf/88

Ta strona została przepisana.

duchowemu uczennic, ku zachęcie, by okazały męstwo wobec chwilowego braku. Krótka przemowa w takich wypadkach byłaby na miejscu; przemowa, w której mądra nauczycielka, korzystając ze sposobności, wspomniałaby o cierpieniach chrześcijan pierwotnych, o torturach męczenników, o napomnieniach samego Pana naszego, który polecał uczniom wziąć swój krzyż i iść za Nim, o Jego naukach, że człowiek nie samym chlebem żyć winien, ale słowem Bożem — o Jego boskich pocieszeniach, że „jeżeli głód cierpicie i pragnienie dla mnie, szczęśliwi jesteście”. O pani, jeżeli pani chleb z serem zamiast przyswędzonej kaszy kładzie tym dzieciom do ust, zaiste, karmi pani ich nędzne ciała, nie myśli pani, że pani głodem morzy ich nieśmiertelne dusze!
Pan Brocklehurst znowu przerwał — może pod wpływem hamowanych uczuć. Panna Temple patrzyła w ziemię, gdy zaczynał do niej mówić; teraz jednak patrzyła prosto przed siebie, a twarz jej, z natury marmurowej bladości, zdawała się przybierać także chłód i twardość marmuru; zwłaszcza usta jej silnie zacięte i czoło przybrały stopniowo wyraz skamieniałej surowości.
Pan Brocklehurst tymczasem, stojąc przed kominkiem z rękoma za plecami, majestatycznie rozglądał się po całej szkole. Nagle mrugnął oczami, jakgdyby napotkał coś, co albo olśniło, albo raziło jego źrenice; odwróciwszy się, przemówił szybciej, niż dotychczas:
— Panno Temple, panno Temple, co... co to za dziewczyna, ta, która ma fryzowane włosy? Rude włosy, pani, fryzowane na całej głowie? — I wyciągnąwszy laskę, wskazał ten okropny przedmiot, a ręka trzęsła mu się, gdy to uczynił.
— To Julja Severn — odpowiedziała panna Temple bardzo spokojnie.
— Julja Severn! A dlaczego ona, albo może którakolwiek inna nosi fryzowane włosy? Dlaczego wbrew wszelkim przepisom i zasadom tego domu tak się otwarcie stosuje do światowej mody, — tu dobroczynny za-