Strona:Chimera 1907 z. 28-30.djvu/302

Ta strona została przepisana.
UPANISZADY289

Za czyją wolą mowa w ustach naszych żyje?
Kto wzrokiem włada oka, słuchem rządzi ucha?“

2.  „Słyszenia słuchem jest i myślą jest myślenia.
I okiem oka wraz, każdego tchnieniem życia.
Z zmysłowej wiedzy, jak z fałszu spowicia,
Dobywa mędrzec się i kona nieśmiertelny.“



3a.  „A że oko tam nie wnika,
Że myśl nawet dojść nie zdoła,
Poznania kres, — nie pojmę zgoła:
Jakież tu, mistrzu, pouczenia?“

3b.  „Od znanego, nieznanego
Wiedze głębsze, prawdy czystsze
Przekazali nam pramistrze,
Mędrcowie o nich pouczali.[1]



4.  Czego mowa nie wypowie,
Przez co mowa jest mawiana,

  1. Ściślej:
    Od znanego, nieznanego
    Nawskroś inne w każdem słowie,
    Tak uczyli nas mędrcowie,
    Pramistrze tak nam przekazali.