A królowa go słucha z najwyższego krużganku,
Zaraz pyta swych paziów: — Kto to śpiewa z poranku? —
— To paź śpiewa w więzieniu, zanim spadnie mu głowa. —
— Chciałabym go za syna, — rzecze zaraz królowa.
— Chciałabym go za męża, — tak królewna powiada.
Posyłają po pazia, on się broni i składa:
— Pozostawcie samego, pozostawcie mię, proszę;
Żyć w królewskimi więzieniu, to największe rozkosze.
DAMA Z ARAGONU[1].
W Aragonie mieszka dama piękna jak to słońce,
Włosy ma czerwono-złote, do stóp spływające,
LUBA AGNIESZKA MARYA,
SERC RABUŚNICA.
A mateczka ją czesała złocistym grzebieniem,
Ciotka włosy rozdzielała pierścień za pierścieniem.
Z każdego pierścienia perły kapały na szyję,
W koło każdej perły bisior złocisty się wije.
Siostra włos trefiła wodą dziewięciórnej woni,
Druga plotła wstęgę, co się barw dziewięcią płoni.
- ↑ Katalońska. — PELAY BRIZ, I. p. 63.