Strona:Chopin- człowiek i artysta.djvu/069

Ta strona została uwierzytelniona.

Jest rzeczą pewną, iż Sand posiadała dość męskiego temperamentu, aby wcześniej od Chopina odczuć brzemię tego stosunku. Niema się czemu dziwić, ponieważ biedny Chopin przeważnie kaszlał i mdlał. Ale ona nie odrazu zostawiła go samego; w dalszym ciągu z litości grała komedję macierzyńskiej, opiekuńczej miłości, jak gdyby miała do czynienia z chorem dzieckiem.
Tyle wiemy z listów opublikowanych. Wiele z nich napisano w Nohant. Ale treść tych listów jest dość nudna. Chopin tworzył tylko na klawiaturze — z atramentem i papierem nie bardzo umiał się obchodzić. Jego listy miłosne były prawdopodobnie bardzo drewniane, a pod tym względem pani Sand znana była jako krytyk wielce wrażliwy. Tyle listów miłosnych pisała i otrzymywała! W każdym razie Chopin nie stawiał jej tak żałosnych zarzutów, jak Musset. Nigdy się nie dowiemy, co on o niej naprawdę myślał i właściwie nic nam na tem nie zależy. Raz pani Sand zupełnie słusznie powiedziała (aczkolwiek to się nie stosuje do Chopina): — Między kochankami jest mnóstwo rzeczy, o których sąd wydać mogą tylko oni sami.
Ostatni koncert w Paryżu dał Chopin w sali Pleyela 16-go lutego 1848-go roku. Był wprawdzie chory, ale grał wspaniale. Oscar Conunethant opowiada, że Fryderyk zemdlał w pokoju dla artystów. Z panią Sand spotkał się Chopin już tylko raz. Wzięła go za rękę, która „drżała i była zimna“, on jednak oddalił się bez słowa. Raz w liście do Grzymały pozwolił sobie mówić o niej. List napisany jest w Londynie i ma datę 17—18 listopada 1848 r. „Nie przeklinałem nigdy nikogo, ale tak mi jest już nieznośnie teraz, że zdaje mi się, żeby mi lżej było,