Ta strona została uwierzytelniona.
Stefek.
Pewnie, że przyjdzie...
Miecio.
Ale skąd się dowiemy, że była?
Stefek.
Jeden z nas musi nad tem czuwać...
Miecio.
Schować się gdzieś trzeba...
Stefek.
Ale gdzie?
Miecio.
A chociażby pod łóżko..
Stefek.
Dobrze... ja to zrobię ... A ty jej powiesz, że idziesz po mnie do kolegi... Będzie spokojna, że nas niema...
Miecio.
A więc do dzieła! Właź pod łóżko, a ja jej wytłomaczę, żeśmy wrócili od