Ta strona została uwierzytelniona.
naradzić nad zbawieniem uciminzony ojcyzny, bo to tero je wielgi fajt w starych kuntrach. Bierzta tedy kufle do renców, naliwajta se piwo i wiske, coby sie ździebko przysykować do myślonku, jak na rycyrstwo krześcijaskie pasuje.
Nie dała se starsyzna tego dwa razy gadać, bo zaro w mig z wielgiem patretoicnem zapałem rzuciła sie do kiegów i butlów.
Po godzinie, kiej już piętnaście kiegów piwa i śtyry duce butlów z wisko wypiliźwa — i myślonek zacon iść do głowy na haryjap, śtuknunem znów kuflem w stół i pedom:
— Zaśtapujta tero picie, kumy jenoroły i pułkowniki. Widzi mi sie co do myślonku jezdeśwa juz redy, tedy trza radzić nad losem uciminzony ojcyzny i obmyślać
17