Strona:Co jenerał Tabaka mówi o wojnie czyli Najlepszy plan.djvu/27

Ta strona została uwierzytelniona.

— Guzdroły! Bomsy! Juześta sie widać wiary świenty wyzbyły i sycylistami i zydami porobiły.
— No mam! — zaprotestowała na to starsyzno całem bunciem.
— O, siarap juz Kiejda! — pedom znów, aby babe umitygować, bo mi sie widziało, co za wiela jadacke rozpuściła.
Ale Kiejda, kiej nie zacnie mi wywijać rencami kiela łba i kiej nie zacnie krzycyć:
— Ty som siarap, kurzygnacie, bo jak złapie brumy — to obacys! Pedata, ześta nie zydy i nie sycylisty, a Polski wom sie kce wolny, do Juropy chceta jechać z rycyrstwem, a cy wyśta pomyśleli tyz i nad tym, ktoby tu w Hameryce zaluny dalij runował, ktoby grobu Jezusa ukrzyżowanygo w wiel ganoc w kościołach waciował, co?
— Wunowejta ich!

25