Strona:Co każda matka swojej dorastającej córce powiedzieć powinna.djvu/38

Ta strona została uwierzytelniona.

wałek chleba, albo za wygodne mieszkanie, ładne suknie i kosztowne meble.
Sądzę, że czujesz, jak cię sama ta myśl poniża.
Nie dość na tem, że musiałabyś znosić przymus, musiałabyś go jeszcze pokrywać, a co więcej, uroczystem, zaprzysiężonem kłamstwem maskować. Uznanie, że tylko miłość poważna i głęboka może być uczciwą i moralną podstawą związków małżeńskich, skłoniło Kościół do uczynienia jej warunkiem niezbędnym udzielanego nowożeńcom błogosławieństwa. Kochając czy nie kochając, będziesz musiała przed ołtarzem miłość swemu mężowi przysięgać, a czemże będzie związek oparty na krzywoprzysięstwie?
Czy wobec tego moralnego poniżenia może cię pocieszać dostatecznie myśl, że twój małżonek ma byt zapewniony i charakter? Jeżeli istotnie ma dobry charakter, to nie jesteś go godną, bo dajesz dowód złego charakteru, oszukując go; jeżeli zaś nie ukrywasz przed nim swego wstrętu, to on nie daje dobrego