Strona:Co każda matka swojej dorastającej córce powiedzieć powinna.djvu/89

Ta strona została uwierzytelniona.

wykały patrzeć na miłość, jako na łącznik duchowy dwóch istot, a zarazem jako na pierwszy szczebel, wiodący do macierzyństwa, — a na małżeństwo jako na ścisły duchowy i fizyczny związek, mający na celu oprócz wspólności życia i wydawania potomstwa, może by ich miłosne zapały nie błąkały się po takich manowcach i nie tak często w przepaść je wiodły.
Pragnęłabym, abyś, przy zachowaniu wszystkich poprzednio przezemnie wyłuszczonych rad, nigdy nie traciła z oczu tej prawdy, że twe najgorliwsze usiłowania w celu zapewnienia twym dzieciom zdrowia i dobrego wychowania iść muszą na marne i w niwecz się obrócić, jeżeli twym wspólnikiem w tak ważnem zadaniu będzie człowiek, nie posiadający zalet dla męża i ojca niezbędnych.
Choćby ciało twoje było zdrowem, jędrnem, doskonale zbudowanem, twa krew czystą jak źródła górskie, a twoja troskliwość macierzyńska niezrównaną, zmuszoną będziesz rodzić i wychowywać kaleki, cherlaków, niedołęgów lub idjo-