Strona:Cyd.djvu/036

Ta strona została uwierzytelniona.

Niech tylko hrabia Gomez
trudności nie przymnoży
i niech się, gdy obraził,
przed Diegiem upokorzy.

SZIMENA
Don Gomez, hrabia Gormas,

miałby się upokorzyć?
Któż śmiałby ojcu memu
kajdany te nałożyć?
I przed kim?

INFANTKA
Przed Don Diegem.

Wszak to ojciec Rodryga.

SZIMENA
Mój ojciec upokorzon?!

Serce się wstrętem wzdryga.

INFANTKA
Zaślepiony w swej dumie

twój umysł, lękiem strwożon,
rozpoznać już nie umie:
czem hrabia jest zagrożon?
Jakie niebezpieczeństwo
grozi mu każdej chwili
a nikt go nie przestrzega — ?

SZIMENA
Od kogo!?


INFANTKA
Syn Don Diega:

Rodrygo, który jeszcze
swej nie próbował szpady.