Strona:Czarodziejska sakiewka i dziwna czapka.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.




Na pięknej wyspie morza Śródziemnego, otoczony prześlicznemi drzewami i bogatą roślinnością stał zamek wspaniały.
W nim to opływali w dostatkach i szczęściu możni właściciele Teodoryk i Gracja. Poślubieni przed kilkunastu laty, nie zaznali dotąd czem trud i zmartwienie.
Syn ich Fortunat, dobry i posłuszny chłopczyna dopełniał ich wielkiego i niczem niezamąconego szczęścia
Teodoryk był panem bardzo dobrym, ojcem i mężem kochającym, miał jednak tę wadę, że lubił zmieniać miejsce zamieszkania, przepadał za zabawami, towarzystwem wesołem i grą w karty.
Cudna przyroda nie wystarczała mu zupełnie. Zwierzył się z tem żonie, pro-