Ta strona została uwierzytelniona.
— 11 —
— Tego nie było w naszej umowie, — odpowiedział młodzieniec, — ale niech tam! Dla zdobycia księżniczki muszę to zrobić!..
Poszedł zaraz do stajni i powiedział swemu rumakowi o kłopocie.
Rumak kazał się podkuć nanowo i rozwalił kilku uderzeniami kopyt olbrzymią skałę, która zasłaniała pałac królewski.
Wróciwszy do pałacu, zażądał ręki księżniczki, ale i teraz król zapowiedział, że dopóty jej nie da, dopóki nie zdobędzie dla niej takiegoż rumaka, jak i ten, na którym sam jeździ.
Z wielkim trudem, z przeszkodami ze strony dzikich zwierząt i ptaków drapieżnych, które im przeszkadzały w podróży, dosięgli otoczonej górami doliny, gdzie po wielkiej walce uśmierzyli dzikiego rumaka i przywiedli go przed zdzi-