Strona:Dancing - karnet balowy Marji Pawlikowskiej.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.
motyl

dotknęłam pana jak motyl egretą
przepraszam
to było niechcący
pan jest jak czarny irys smukły i gorący
zapomniałam
że jestem kobietą




||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||