Ta strona została uwierzytelniona.
58
Kiedy jej rodzic w ziemi złożył kości,A gród Bachusa w cudzej legł obieży,
Długo śród ziemskich wędrowała włości.
61
Jezioro w górnej Italiji leżyU stóp alpejskich, Benaco z nazwiska[1],
Niemiec granica u tyrolskich leży.
64
Tysiącem źródeł na Apenin tryskaOd Kamoniki po Gardyjskie grody
Nurt, co się dalej w to jezioro ciska.
67
W pośrodku, gdyby zeszli się z przygodyTrentu, Werony i Brescji pasterze[2],
Mogliby swoje błogosławić trzody.
70
Gdzie brzeg się łukiem zgina, sterczą wieżePeskiery silnej, co pewną osłoną
Kraj przed Bergamem i przed Brescją strzeże.
73
Czego Benaku nie pomieści łono,To wodospadem się rzuca i płynie
W strumień zebrane przez łąkę zieloną.
76
A ledwo głowę do biegu wychynie,Już nie Benaco, Mincio się nazywa
Aż po Governo, kędy w Padzie ginie.
79
Kęs mały zbiegłszy, na doliny spływaI tam się w moczar rozlane zamyka;
Śmiercią zeń zionie para zaraźliwa.
82
Tędy przechodząc owa dziewka dzika,Spotkała wyspu jarowe ostępy,
Nagie, nietknięte lemieszem rolnika.
85
Z dala od ludzi osiadłszy śród kępy,Ze służbą swoje święciła sabbaty
I tam cielesne porzuciła strzępy.