Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/161

Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚŃ XXVII.[1]

Już wyprostował się i zmilkł ognisty

Język i zwolna od nas w dal odpływał
Za zezwoleniem słodkiego lutnisty[2].

Wtem drugi, który w trop za nim przybywał,

Wierzchołka swego niewyraźnym sykiem
Wzrok nasz ku swemu zjawieniu pozywał.

Jak się zdarzyło z sycylijskim bykiem[3],

W którym — jak słuszna — naprzód zaznał kary
Samże Mistrz, co go odlał; skąd porykiem

10 
Wydobywał się z wnętrza jęk ofiary,

Przez co spiżowy potwór zdał się życie
Mieć i męczony być wnętrznymi żary;

13 
Tak tu nie mając ujścia, należycie

Z naturą ognia na gwarę ogniową
Zamieniało się potępieńca wycie[4].

16 
Lecz skoro wyszedł głos płomienną głową

I drganie nadal takie, jak w przeprawie
Wziął od języka, tą nas witał mową

19 
Duch z ognia: »O ty, do którego prawię,

Któryś przypomniał mi lombardzką stronę
Mówiąc: — Idź sobie, już cię tu nie bawię; —

22 
Choć przyjście moje może jest spóźnione,

Nie przykrzyj sobie kęs pogwarzyć ze mną,
Gdy się nie przykrzy, patrzaj, mnie co płonę.

25 
Jeżeliś popadł w tę krainę ciemną

Z łacińskiej ziemi słodkiej, skąd ja moję
Do piekieł winę przyniosłem nikczemną,


  1. Koło VIII, jar 8. Źli doradcy (c. d.).
  2. słodkiego lutnisty, tj. Wirgiljusza.
  3. Jak się zdarzyło z sycylijskim bykiem. Rzeźbiarz ateński Peryl, dla Falaridesa, tyrana Agrygentu na Sycylii wyrzeźbił bronzowego byka tak misternie, że gdy wewnątrz zamknięto człowieka i podłożono ogień, jęk męczonego wydobywał się na kształt ryku. Pierwszy, na którym tyran dokonał próby, był sam artysta.
  4. W. 13—15. Z powodu niepewnej lekcji ustęp ten nie zupełnie jest jasny. Kładę przecinek po pierwszym wierszu, czytam principio del fuoco i tłómaczę »natura ognia«.