Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/168

Ta strona została uwierzytelniona.
67 
W pośrodku stojąc zdumionej gromady

Na oścież dłońmi rozwarł gwałtownemi
Szyję czerwoną od okropnej szpady.

70 
»O ty, któregom już w łacińskiej ziemi

Oglądał, człecze, coś tu wszedł bez winy,
Nie zwodzisz-li mię kształty kłamliwymi,

73 
Przypomnij proszę, Piotra z Medycyny[1].

Jeśli powrócisz w krainę kochaną,
Która z Vercello w Markabu[2] niziny

76 
Chyli się, ostrzeż dwu najlepszych z Fano[3]:

Angiolella i pana Gwidona,
Że ile przyszłość wywróżyć mi dano,

79 
Pod Kattoliką tyran ich dokona;

Z łodzi strąceni będą od wioślarzy,
Mając na szyi kamienne brzemiona.

82 
Nie widział Neptun zbrodni równie wrażej

Na śródlądowem swem morzu szerokiem
Śród Argolidów[4], ani śród korsarzy.

85 
Zdrajca, co jednem tylko patrzy okiem[5],

Pan ziemi, której ktoś z naszego grona
Nie chciałby nigdy karmić się widokiem,

88 
Zwabił ich w dom swój niby dla narady,

A wraz uwolnił od ofiarowania
Okupu wichrom fokarskiej posady«[6].

91 
»Poucz mię, rzekłem, »ja dla dziękowania

Sprawię to, że świat o tobie usłyszy:
Kto jest ów zbrodzień gorzkiego poznania?«[7]

94 
Więc do jednego w gronie towarzyszy

Wyciągnął rękę, usta rozwarł marze
I rzekł: »Ten ci jest, lecz dziś gada ciszej.


  1. Piotr z Medycyny (Pier da Medicina) z rodziny Cattani’ch siał niezgodę między Bolończykami a Gwidonem da Polenta oraz Malatestinem da Rimini.
  2. Marcabo, zamek na terytorjum rawenackiem; Ramberto da Polenta zburzył go w 1309 r.
  3. Dwaj najlepsi z Fano: Gwido del Cassero i Angiolello da Carignano, których Malatestino zaprosiwszy na naradę, kazał utopić w morzu pod zamkiem Kattoliką.
  4. Śród Argolidów, tj. awanturników greckich.
  5. Zdrajca co jednem tylko patrzy okiem. Malatestino był ślepy na jedno oko.
  6. uwolni od ofiarowania — Okupu wiatrom z fokijskiej posady. Fokara, góra w pobliżu Kattoliki, skąd wieją wiatry niebezpieczne dla żeglarzy, którzy też przejeżdżając tamtędy polecają się Bogu. Dwaj zamordowani nie dojechali do Fokary, gdyż ich strącono w morze.
  7. Kto jest ów zbrodzień gorzkiego poznania. Tym, który nigdy nie chciałby oglądać Rimini jest wygnany z Rzymu Curio, który według Farsalii Lukana (w. 280) miał ostatecznie namowić Cezara do podniesienia broni przeciw ojczyźnie.