Ujrzałem troje lic w jednem istnieniu[1]:
Jedno na przedzie koloru purpury,
Odpowiadały, razem tworząc głowę,
Co się kończyła w grzebień na ciemieniu.
Lewe jak szczepu, który się wywodzi
Z krain, gdzie wody wpadają nilowe.
Takiemu ptaku, po dwa skrzydła wioną:
Żagł równie duży po morzach nie chodzi.
Skrzydeł pokrywę, a gdy niemi śmigał,
Trzy wiatry[3] budził pod okropną błoną.
Z ócz sześci łzami ciekł i na trzy szczęki
Ustawnie śliną zakrwawioną rzygał.
Trawy w miętlicy, na miazgę był tarty:
Te jednocześnie trzej cierpieli męki.
Tkwił paszczy; szarpan disowymi szpony
Raz po raz łypał ze skóry obdarty.
Dowiedz się, Judasz jest Iskaryjota[4];
Wewnątrz ma głowę, na zewnątrz nóg trzony.
Sterczy lic czarnych, cień jest Brutusowy,
Słowa nie rzecze, tylko sobą miota;
- ↑ Ujrzałem troje lic. Trzy barwy: purpurowa, biało-żółta i czarna odpowiadają trzem znanym podówczas częściom świata: Europie, Azji i Afryce. Ich trójca jest przeciwieństwem Trójcy św., alegorja wykładana rozmaicie; najtrafniejszy wykład jest następujący: Ponieważ Trójca św. wyobraża Moc, Mądrość i Miłość, zatem trzy oblicza Lucyfera wyobrażają: bezsiłę, ciemnotę, nienawiść.
- ↑ Jako nietoperz. Lucyfer jest ptakiem nocy.
- ↑ trzy wiatry są może symbolem trzech grzechów rodzących wszystko złe, tj. pychy, zazdrości i chciwości.
- ↑ W. 62 i nast. Judasz Iskaryjota zdradził Chrystusa, tj. zasadę chrześcijaństwa i cesarstwa bożego; Brutus i Kassjusz zdradzili Cezara, tj. zasadę monarchiczną cesarstwa ziemskiego, stąd skazani są na najcięższą karę, przeciwną poczuciu dzisiejszych wychowańców rzymskiego ideału republikańskiego.