Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/404

Ta strona została uwierzytelniona.
133 
Za tym orszakiem, jak go tu czytacie,

Szli dwaj starcowie[1] różnego ubioru,
Lecz równi sobie w ruchów majestacie.

136 
Jeden się uczniem wydawał ze zboru

Hipokratesa, co był od natury
Zesłany dla jej najmilszego tworu.

139 
Odmiennej trosce świadczył starzec wtóry,

Dzierżąc miecz ostry, blaskami pogromny:
Sam jego widok sprawiał mi tortury.

142 
Za nimi czterech szło postawy skromnej[2];

Na końcu starzec pochylony laty[3],
Śpiący, wpatrzony w jakiś wid ogromny.

145 
Wszyscy siedmioro mieli równe szaty

Z pierwszą gromadką, a skronie ubrali
Nie jako tamci, w lilijowe kwiaty,

148 
Lecz w kwiecie barwą róży i korali[4];

Ktoby poglądał z nieco dalszej mety,
Rzekłby, że ogniem ich czoło się pali.

151 
Gdy rydwan wreszcie przybył na brzeg Lety,

Grom usłyszałem i wraz piękne mary,
Jakby komendą zatrzymane czety

154 
Z przodowniczymi stanęły sztandary.






PIEŚŃ XXX.[5]

Już ten siedmio-gwiazd pierwszej Nieb dziedziny

Co nie zna Wschodu, ni Zachodu, ani
Innych mgieł nie zna, oprócz mgławic winy,


  1. Dwaj starcowie oznaczają Akta apostolskie i Listy św. Pawła. Autorem pierwszych jest św. Łukasz, którego św. Paweł zowie »drogim lekarzem«; drugich św. Paweł, którego miecz świadczy o zawodzie lekarzowi przeciwnym.
  2. czterech postawy skromnej, to uosobienia Listów św. Piotra, Jakóba, Jana i Judy.
  3. Starzec śpiący, to uosobienie Apokalipsy. Wszyscy ci święci występują tutaj nie we własnych osobach, gdyż siedziba ich jest w Niebie, ale niejako w personifikacjach. Niektórzy komentatorowie jednak chcą w nich widzieć postaci rzeczywiste, które zstąpiły do Raju jako świta Beatryczy.
  4. barwą róży i korali, może na oznaczenie śmierci męczeńskiej, jaką pomarli.
  5. Beatrycze.