Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/437

Ta strona została uwierzytelniona.

flecti sperare precando, — Przestań tuszyć, że prośbami ubłagasz bogów wyroki. Poeta rzymski tłómaczy jednak Dantemu, że tam była mowa o człowieku znajdującym się w niełasce bogów.
W. 43. Dziś nie rozstrzygaj. Jest to kwestja teologiczna, którą rozstrzygnąć może dopiero Beatrycze, symbol wiedzy boskiej.
W. 51. coraz dalej pada cień. Jest godzina trzecia z południa.
W. 55. jeszcze się zrumieni — Niebo od słońca, tj. słońce wzejdzie, jeszcze i nie raz, ale trzy razy.
W. 61—66. Dante gdy chce kogo uczcić, umie jednym rysem nadać mu piętno niezrównanego majestatu.
W. 73. Jam Sordel! Mantua wspólna nam rodzica. Mantua była miejscem rodzinnem Wirgiljusza; stamtąd równie pochodził Sordello, trubadur włoski, piszący po prowancku, w wielkiej będący czci u spółczesnych dla dostojeństwa i powagi. Między jego poezjami lirycznemi sławny jest Żal na śmierć Blacatza, zamieniony w piorunującą satyrę na królów i książęta. Działał w czasie 1225—1250 r. Na ironii Sordella Dante kształcił się niezawodnie.
W. 88. ż, że ci uzdę krótko przykrojoną — Włożył Justynian. Justynian zostawił Włochom kodeks praw, ale państwo, wyobrażone tu pod postacią krnąbrnego rumaka, dziś nie czuje nad sobą pana.
W. 90. Bez tego. Mniejsza byłaby hańba, gdybyś była praw nieświadoma, jak narody barbarzyńskie.
W. 91. Ludu! W oryg. gente odnosi się w ogóle do narodu włoskiego; inni odnoszą do kleru przywłaszczającego sobie władzę.
W 93. co rzekł Bóg Chrystusa usty, nb. »Oddajcie co cesarskiego, cesarzowi«.
W. 97. Albercie Niemcze. Albrecht z domu habsburskiego, syn cesarza Rudolfa, koronowany 1298 r.,