Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/509

Ta strona została uwierzytelniona.
43 
Do pojęć waszych Pismo się nagina,

Gdy Panu Bogu daje kształt człowieczy[1],
Choć, czem naprawdę jest, nie zapomina.

46 
To samo Kościół święty ma na pieczy,

Gdy Gabryela lub Michała kreśli
Albo Anioła co Tobiasza leczy.

49 
Co o człowieczych duszach Platon myśli,

Nie jest symbolem, jak w tutejszym bycie,
Gdyż co powiada, to rozumie ściślej.

52 
Mówi, że dusza na gwiazdę w błękicie

Wraca, skąd była odjęta — jak wierzy, —
By stać się formą na cielesne życie.

55 
Może też inna w jego słowach leży

Myśl i rzekoma sprzeczność nią się godzi,
Wtedy powagę jej uznać należy.

58 
Jeśli rozumie, że od gwiazd pochodzi

Wpływ zły i dobry, z naganą i chwałą,
Może łuk jego w cząstkę prawdy godzi.

61 
Fałszywy wykład[2] sprawił zła niemało:

Przezeń Jowisza, Marsa, Merkurego
Imiony gwiazdy się ponazywało.

63 
Wtóre wątpienie[3], skróś którego biegą

Twe myśli, słabszy jad wysącza z czary,
Nie zdolen odwieść cię od boku mego.

67 
Kiedy-ć się krzywdą wydadzą zamiary

Sprawiedliwości bożej na padole,
To nie kacerstwa się imaj, lecz wiary[4].

70 
Ponieważ jednak rozsądek wasz zdole

Wniknąć w tej prawdy głębiny przejrzyste,
Jako pożądasz, tak cię zadowolę:


  1. W. 43—4. Dante podaje tutaj istną krytykę antropomorfizmu.
  2. Wykład fałszywy o powracaniu na gwiazdy dusz znakomitych ludzi, a takimi rzekomo byli pierwotnie bogowie pogańscy, dał początek nazwom Jowisza etc. Zaznaczyć należy cechę humanistyczną tego mniemania wobec powszechnego przesądu wieków średnich, że bogowie pogańscy byli »djabłami«.
  3. W. 64—87. Wtóre wątpienie dotyczy pytania, jakim sposobem gwałt, któremu mniszki uległy, zdolny był ująć im zasługi. Beatrycze objaśnia, że zgrzeszyły tem, iż nie przeciwstawiły sile woli niezłomnej, jak św. Wawrzyniec lub Mucjusz Scevola.
  4. nie kacerstwa się imaj, lecz wiary. Ten wiersz jest jednym z najsilniejszych argumentów prawowierności katolickiej Dantego.