Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/528

Ta strona została uwierzytelniona.
28 
W trop tych co niosły najbliżej swe loty,

Brzmiało »hosanna« tak słodkiej kapeli,
Żem po niej nigdy nie pozbył tęsknoty.

31 
Wtem jeden płomień szybciej ku nam strzeli

I pocznie: »Na twą zdajemy się wolę;
Patrz w nas i niech cię nasz widok weseli.

34 
Z Księstwami[1] nieba w jednem lecim kole,

Zjednani ruchem, celem, pożądaniem.
O nich śpiewałeś niegdyś na padole,

37 
Że pędzą trzecie niebo pojmowaniem[2]:

A tak cię lubim ja i me siostrzyce,
Że będziem szczęśni, gdy chwilę postaniem.

40 
Ku pani korne podniosłem źrenice,

A gdy ucieszę je i gdy posilę,
Do światła, co mi taką obietnicę

43 
Z siebie czyniło, cały się wychylę:

»Kto jesteś«[3], pytam, »duszyczko ogniowa?«
A głos swój wielką czułością umilę.

46 
O, jakie świetne blaski radość nowa

Słońc aureolą kładła zolbrzymiałą
Na duchu, gdy te wymawiałem słowa!

49 
»Śród ziemi waszej, »odrzekł, żyłem mało;

Bogdajbym dłużej tam pomieszkał żywo,
Wieleby złego pewnie się nie stało.

52 
Uciecha duszna osłania pokrywą

Promieniejącą kształty mej postaci,
Jak jedwabnicę kokonu przędziwo.

55 
Tę miłość, jaką za miłość się płaci,

Dałeś mi[4]; gdybym trwał między ziemiany,
Byłbyś z niej ujrzał coś więcej prócz naci[5].


  1. Z Księstwami, tj. z chórem anielskim Księstw, poruszającym niebo Wenery.
  2. Że pędzą trzecie niebo pojmowaniem: Voi che intendendo il terzo ciel movete, w pierwszej kanconie Biesiady.
  3. Kto jesteś? Jest to duch Karola Martela, syna Karola II. andegaweńskiego, który był koronowany na króla węgierskiego 1290 r., a umarł 1295, licząc lat zaledwie 24. Dante widział go prawdopodobnie we Florencji w 1294 r.
  4. W. 54—5. miłość — dałeś mi. Według świadectwa kronikarza Karol sprzyjał Florentczykom a oni jemu.
  5. coś więcej prócz naci, tj. prócz oznak zewnętrznych; objawiłoby się bowiem czynem politycznym dla jedności italskiej korzystnym.