Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/544

Ta strona została uwierzytelniona.
58 
Bo on chłopięciem, wbrew ojcu, w zaloty

Biegł do tej pani, co nie wszystkich nęci,
Podobnie jak śmierć, dla swojej brzydoty.

61 
Przed trybunałem duchowym swe chęci

Zgłosił et coram patre dał jej słowo[1],
A potom co dnia kochał ją goręciej.

64 
Po pierwszym mężu[2] swoim była wdową

Tysiąc, więcej stu i kilkoma laty,
Aż ją ten oto poślubił na nowo.

67 
Bo nie pomogło, aby zwabić swaty,

To, że w rybaka chacie[3] nie zadrżała
Na głos Cezara straszącego światy.

70 
A taka była wierna i wytrwała,

Że razem z Chrystem zawisła na krzyżu[4],
Gdy nawet matka u stóp pozostała.

73 
Lecz byś nie błądził, będąc już w pobliżu

Prawdy, odkryję myśli osłonięte:
To z panią Biedą Franciszek z Assyżu[5].

76 
Zgoda małżonków, lica uśmiechnięte,

Miłość przedziwna, wzrok pełen pogody
Budziły wkoło zadumania święte.

79 
Pierwszy się rozzuł bieżący na gody

Bernard Czcigodny[6] i jeszcze się wstydzi,
Że spieszy mało... O dobro bez szkody,

82 
O skarbie wieczny! Więc rozzuł się Idzi,

Rozzuł Sylwester[7] za pierwszym małżonkiem,
Taka im luba małżonka się widzi.

85 
Tak poszedł ojciec i mistrz ze swem gronkiem

Dobranem: z panią i czeladką chętną,
Już opasaną pokornym postronkiem.


  1. dał jej słowo. Św. Franciszek wyrzekł się dóbr ziemskich, publicznie w pałacu biskupim zrzuciwszy z siebie wszystkie suknie.
  2. Po pierwszym mężu, tj. po Jezusie Chrystusie.
  3. W rybaka chacie. »Bieda« mieszkająca z rybakiem Amielatem była tak odważna, że nie przestraszyła się, kiedy do chaty zapukał Cezar żądając przewoźnika.
  4. Z Chrystem zawisła na krzyżu, — Chrystus umarł nagi, zatem ta jego małżonka towarzyszyła Mu jeszcze wierniej niż Matka, która została pod krzyżem. Metafora przepiękna w swojej surowej prostocie.
  5. Ślub św. Franciszka z Biedą jest przedstawiony na jednym z fresków Giotta w Assyżu.
  6. Bernard di Quintavalle, bogaty mieszczanin z Assyżu, pierwszy jego uczeń.
  7. W. 82—3. Idzi i Sylwester, między pierwszymi uczniami mistrza.