Choć się urodził synem Bernardona
I że miał postać oczom nieponętną[1].
Odkrywszy trudny plan przed Inocentym
I bierze pierwszą pieczęć[2] i znamiona.
Krocząc, którego żywot nad pojęcie
Godzien, że sławią go nad firmamentem,
Ozdobił chwałą powtórnej korony
Arcypasterza szczytne przedsięwzięcie.
Chrystusa głosić jął i Apostołów,
Przed sułtańskimi nie zadrżawszy trony[3].
A lud ów twardym i wierze niezdarnym,
Wrócił brać żniwo z italskich padołów.
Ostatnią pieczęć[4] od Chrystusa wziętą,
Dwa lata nosił na ciele ofiarnem.
Wyznaczył, po tej ziemskiej poniewierce
Przygotowywał mu wieczyste święto,
Zdał opiekuństwo swej małżonki miłej,
Każąc, by wierne jej chowali serce.
Gdy dusza do swej wzlatała dzierżawy,
Zwłoki mar innych sobie nie życzyły.
- ↑ W. 89—90. chociaż pochodził z nizkiego mieszczańskiego domu i choć był szpetnej urody. Inni rozumieją: nie wstydził się swej szaty nędzarza, choć był synem bogacza, — Bernardone bowiem był bogatym kupcem Assyżu.
- ↑ W. 93—99. bierze pierwszą pieczęć, tj. otrzymuje pierwsze potwierdzenie reguły w r. 1210 przez papieża Inocentego III, drugi raz w 1233 r. przez papieża Honorjusza III.
- ↑ przed sułtańskimi trony. Św. Franciszek poszedł nawracać Saracenów w 1219 r.
- ↑ Ostatnią pieczęć, stygmaty otrzymane na górze Alverno w Casentynie dwa lata przed śmiercią, tj. 1224 r.
- ↑ Z jej łona. Św. Franciszek umierając, kazał się położyć na gołej ziemi.