Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/554

Ta strona została uwierzytelniona.
64 
Przez byty owe rozumieć się godzi

Te, co je wirem pierworuchu sfera
Z nasienia albo i bez niego płodzi.

67 
Lecz miazga bytów i moc co ją zbiera

W kształt, są nierówne, toż z pod ich osnowy
Typ idealny nierówno przeziera.

70 
Stąd też pochodzi, że niejednakowy

Owoc, gdzie drzewa gatunek jednaki
I że są tępsze i bystrzejsze głowy.

73 
Gdyby ta miazga była bez poszlaki

I pełnia wpływów szła z niebiosów toni,
W bytach by żadne nie istniały braki.

76 
Ale natura dużo blasku roni

Tworząc swe dzieło, właśnie jak artysta,
Który zna kunszt swój, lecz jest słabej dłoni.

79 
Zato jeżeli Miłość płomienista

W dzieło jasnością pierwomocy tchnęła,
To się w niem jawi doskonałość czysta.

82 
Tak w owej glinie stworzonej do dzieła,

W które spłynęły wszystkiej krasy zdroje;
Tak w płodzie Panny, co z Ducha poczęła.

85 
Słuszne jest zatem powiedzenie moje,

Że nigdy dotąd nie było śród ziemi
Tak doskonałych tworów, jak ci dwoje[1].

88 
Gdybym nic nie rzekł więcej, słuszna, że mi

Zadasz pytanie, co znaczyło ono:
»Iż niema równia między żyjącemi.

91 
By ci nie taić prawdy pod zasłoną,

Uważ kim on był i czego to w darze
Żądał, kiedy mu żądać dozwolono.


  1. W. 52 87. Rozumowanie o najwyższej śród ziemian mądrości Adama i Chrystusa-człowieka jest następujące: Zarówno to co jest zniszczalne (materja), jak to co niezniszczalne (aniołowie, dusza, niebo, żywioły) jest odbiciem Słowa, które rzuca swe promienie naprzód na sfery niebieskie, a przez nie, stopień po stopniu schodzi na twory padolne, które posiadają różny stopień doskonałości w miarę lepszej treści swego jestestwa i w miarę tego, ile w nich odbija się dobroci bożej. Pełnia wpływów przyrodzonych i nadprzyrodzonych dałaby wszystkim równą doskonałość. To zaś da się rzec tylko o dwu istotach: o Adamie, który wyszedł bezpośrednio z ręki Boga i o Chrystusie.