Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/564

Ta strona została uwierzytelniona.
73 
Potem zacząłem: »Odkąd Pierwsza owa

Równość wam błysła, wszak się w was kochania
I wiedzy zdolność stała jednakowa?

76 
Bowiem je Słońce grzeje i rozsłania

Ciepłem i światłem w takiej równej mierze,
Iż między niemi niema stopniowania.

79 
Zato chęć a moc w naszej ziemskiej sferze,

Z powodów, które poznali niebianie,
Mają w swych skrzydłach różnej mocy pierze.

82 
W tym ja śmiertelny znajduję się stanie,

Przeto jedynie sercem niosę do cię
Za twój ojcowski afekt dziękowanie[1].

85 
Topazie żywy[2], który w tym klejnocie

Niezrównanymi blaskami wykwitasz,
Mów mi, jak zwałeś się w ziemskim żywocie«.

88 
»Szczepie mój miły, że tu wnet zawitasz,

Czekałem. Jam jest twego rodu korzeń«.
Tak począł mówić niebieski dygnitarz.

91 
Ten, który żyjąc śród padolnych stworzeń

Dał ci nazwisko i sto lat z okładem
Już błądzi w pierwszym kręgu upokorzeń,

94 
Był synem moim a twoim pradziadem;

Słuszna żebyś mu w tej ciężkiej przygodzie
Modłami rajski wypraszał dyjadem[3].

97 
— Florencja w starym mieszcząca się grodzie,

Skąd jej jak dzisiaj wydzwaniały wieże,
Podówczas żyła w skromności i zgodzie.

100 
Nie były modne kosztowne odzieże,

Manele, wieńce, trzewiczki i pasy:
Jeszcze je liczka zaćmiewały świeże.


  1. W. 73—84. Dante usprawiedliwia się, że nie umie godnie wyrazić swego uczucia. Wy — powiada — odkąd Bóg wam się objawił, posiadacie w równej mierze wiedzę i uczucie; moja moc jednak nie dorówna chęci.
  2. Topazem nazywa go dla barwy złota.
  3. W. 91—96. Synem Cacciaguidy był Aldighiero I. cierpiący w pierwszym okręgu czyścowym, gdzie pokutują pyszni. Jego synem był Bellincione, którego synem był Aldighiero II, ojciec poety.