Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/573

Ta strona została uwierzytelniona.
28 
Tak się do iskry świętej odezwałem

I jak mi jasna moja pani każe,
Pragnienia duszne otwarcie wyznałem.

31 
Nie w tej dwuznacznej dawnych wieszczków gwarze,

Jak nią wróżyli, zanim był zabity
Baranek, który grzechy świata maże,

34 
Lecz w mowie prostej, jasnej i niekrytej

Dziad mój najmilszy ozwał się łaskawie,
Widny mi, chociaż w uśmiechu spowity.

37 
»Wszelkie zdarzenie, co w świata ustawie

Za pojęć waszych materyją leży,
W oczach się boskich kreśli jak na jawie.

40 
Lecz się z przedwiedzą boską nie przymierzy

Zdarzeń konieczność[1]; tak wzroku narzędzie
Przez się nie sprawia, że łódź z falą bieży.

43 
Jak ucho słyszy organ, który gędzie

Słodką harmonię, tak i wzrok mój chwyta
Na toni czasów to, co z tobą będzie.

46 
Więc jak wygnały niegdyś Hipolyta[2]

Z Aten macochy niecne obyczaje,
Tak i ty wyjdziesz z Florencji banita.

49 
Już tego pragnie ktoś i już nastaje

Na cię i wnet się twą krzywdą nasyci
Pan ziem, gdzie codzień Chrysta się sprzedaje[3].

52 
Winę, jak zwykle, poniosą pobici,

Lecz pomsta, która za zbrodnią ugania,
Wyda, po której stronie prawowici.

55 
Naprzód porzucisz najsłodsze kochania:

To pierwsza będzie z twych losów przygody
Strzała puszczona po łuku wygnania.


  1. W. 40—1. Lecz się z przedwiedzą boską nie przymierzy — Zdarzeń konieczność. Zdanie trudno zrozumiałe, boć jeżeli Bóg wie że coś się zdarzy, to widzenie tego przyszłego zdarzenia każe przypuszczać jego rzeczywistość. Chodzi tu o pogodzenie predestynacji z dogmatem wolnej woli: św. Tomasz w Summie, I. 14, 13. czyni to powiadając, że oczom Boga przedstawiają się zdarzenia nie jak nam, w kolejnem następstwie, ale wszystkie razem, gdyż Jego poznanie liczy się na wieczność.
  2. W. 46—8. Hipolyt, syn Tezeusza musiał opuścić Ateny, wypędzony potwarczem oskarżeniem Fedry. O tułaczce poety patrz we Wstępie.
  3. gdzie Chrysta się sprzedaje, okrutnie szydercze określenie Rzymu. Należy przypomnieć, że akcja poematu toczy się w 1300 r. tj. dwa lata przed wypędzeniem Białych.