Głosek wiązanych ognistym zaplotem:
Rozpalają się kolejno i gorą.
Słowo wybłysło w tej pierwszej kwaterze;
Qui judicatis terraM stało potem.
M, wtedy Jowisz zdał się srebrny cały,
A tylko złotem tkane miał obrzeże.
Iskry i pieśnią zaczęły wymownie
Sławić moc, co je wiodła do swej chwały.
Tysiąc się iskier zaraz z niej rozleci,
Z których gmin ciemny wróży, — tak ponownie
Tutaj opada, tam się w górę wzbije,
W miarę jak skinie słońce co ją nieci.
Tedy patrz: gwiazda utkana przy gwieździe
Złożyły głowę orlicy i szyję[1].
Nie zna; sam wozi, wydzielając onę
Moc, co się formą czyni[2] w każdem gnieździe.
Z lilij ponad M, kilkoma obroty
Spłynął w orlicy kształty spłomienione.
Świadczysz, że Prawo ziemskie się wywodzi
Z nieba, zdobnego twojemi błyskoty[3].
- ↑ głowę orlicy i szyję. Orlica, symbol sprawiedliwości, której źródłem powaga cesarska. Na kształt jej składają się duchy sprawiedliwych władców; wskazanie symboliczne, że wszelka władza ziemska powinna być poddana cesarstwu rzymskiemu, które jest fundamentem sprawiedliwości.
- ↑ co się formą czyni. Forma w znaczeniu scholastycznem: istota; trudny ten ustęp, różnie tłómaczony, może oznaczać: która każdemu niebu nadaje znamię właściwe.
- ↑ W. 115—17. Duchy ogniste wypisujące sobą werset: Diligite, świadczą symbolicznie, że prawo ziemskie jest owocem wpływów sfery Jowisza, tj. intelligencyj, aniołów, które mu przewodzą.