Ta strona została uwierzytelniona.
118
Mówił: »Do myśli twej Łaska w zalotyIdąca[1], w onej o wierze rozprawie
Już pozwoliła ci dojść jej istoty.
121
Ja ci to w pełni uznaję i sławię.Teraz, w co wierzysz, powiedz mi w rozłące
I na której się opierasz podstawie?«
124
»O święty ojcze, o tchnienie widząceRzecz w którą wierzysz; coś u grobu Pana
Zwyciężył niegdyś stopy bardziej rące[2];
127
Chcesz, by słowami była ci podanaSuma prawd, które wyznaję skwapliwie
I na czem wiara ma jest fundowana:
130
Wierzę w jednego Boga, który żywieWiecznie i wzrusza świat, sam niewzruszony,
Budzący miłość, gdy tchnie miłościwie.
133
Ni przyrodzony, ni nadprzyrodzonyDowód zniewala me wierzące chęci,
Ale ta prawda, którą był natchniony
136
Mojżesz, Psalmista i prorocy święciI Ewangielia; Ty, druhowie twoi,
Pisarze, Ducha żarem owionięci.
139
Więc w Trójcę świętą wierzę, co się troi,Tak pozostając jedną w swoim składzie,
Że jej »są« i »jest« zarówno przystoi.
142
Prawdę o Trójcy tej przepastnym ładzieNiby pieczęci niemylne odbicie
Na myślach moich Ewangielia kładzie.
145
To źródło moje[3]; iskra, co w rozświcieCoraz szerszymi ogniami się pali
I jest mą gwiazdą na nieba zenicie«.
- ↑ Łaska w zaloty idąca (w oryg. che donnea) do myśli twojej, tj. pozwalająca myśli twojej sądzić jasno i trafnie.
- ↑ stopy bardziej rące, św. Jana. Wprawdzie św. Jan pierwszy przybieżał do grobu Chrystusowego, ale św. Piotr pierwszy zstąpił do grobowca. Porów. ewangielię św. Jana, XX, 3—6.
- ↑ to źródło moje. Jedni rozumieją tutaj: dogmat Trójcy św., drudzy: Ewangielię, — w miarę odmienności poglądów na kierunek Dantego, mniej lub więcej scholastyczny lub ewangieliczny.