Że łaska boska na stworzenia spływa
W miarę, jak ku niej swe serca otworzą[1].
Wiedzy, już rozum twój sam z siebie zdole
Wyrozumować tajemnic ogniwa.
To o aniołów niebieskich naturze,
Ze mają rozum i pamięć i wolę,
Prawdę zepsutą wykładem zwodniczym
I dzięki mędrcom okutaną w chmurze:
Szczęsne, wpatrują się w majestat wieczny,
Któremu nikt się nie ukryje z niczem.
Szlak, bo ich jedna myśl zajmuje zbożna;
To też pamięci dar im jest zbyteczny.
Co ucząc wierzy w tamto, lub nie wierzy,
Jeno że w drugim wina bardziej zdrożna[2].
Filozofując, bowiem wami rządzi
Miłość pozorów i pustej lubieży.
Z większą pogardą, kiedy kto wywraca
Pismo, niż gdy w niem poniewoli błądzi.
Prawd siejba w świecie i jak Pan Bóg sprzyja
Temu, kto za nim korny krok obraca.
- ↑ Łaska boska musi być zdobyta spółdziałaniem człowieka: zasada arcykatolicka, z którą się rozminął protestantyzm.
- ↑ W. 70—84. Dante zbija twierdzenie, jakoby aniołowie posiadali pamięć podobną do pamięci ludzkiej. Posiadają oni jedynie »poznanie przeszłości«, lecz pamięci nie potrzebują, gdyż oglądają wszystko w Bogu.