Ta strona została uwierzytelniona.
124
Wieprz się świętego Antoniego tuczy,A za nim tacy, gorsi niźli wieprze
Sieją monetę, w której mosiądz huczy[1]. —
127
Aleśmy zeszli z drogi, więc na lepszeSprawy obróćmy czas nam pozostały,
Uwagę twoję niechaj chęć podeprze:
130
Rzesze anielskie w swych stopniach do chwałyTak są przeliczne, że niema języka
Ani wyrazu, coby je nazwały.
133
Gdy zważysz, jak w swem proroctwie odmykaTe tajemnice Daniel, pojmiesz snadnie,
Że ścisłych liczby określeń unika[2].
136
Kiedy Pramiłość w ich naturę wpadnie,Różnymi z nią się sposoby kojarzy,
W miarę, iloma promieńmi owładnie
139
A że za aktem zapatrzenia w twarzyBoskiej wraz skutek kroczy, więc i wstęga
Miłości w każdym inaczej się żarzy.
142
Patrz, jak rozległa jest boża potęga,Skoro zwierciadeł tyle w sobie wszczyna,
W każdem na liczne części się rozprzęga,
145
Mimo to w sobie zostaje jedyna«[3].
PIEŚŃ XXX.[4]
1
Gdy sześć tysięcy mil od nas godzinaSzósta najwyższą gorącością zionie,
A ziemia cień swój do poziomu zgina;
- ↑ W. 94—126. Poeta gromi mędrków objaśniających uczenie prosty tekst Pisma św., oburza się też na zły obyczaj kaznodziejów, wplatania do kazań żartów i anekdot często nieskromnych.
- ↑ W. 130—35. Liczba aniołów jest niezmierzona; Daniel prorok określa ją ogólnikowo, VII, 10: »Tysiąc tysięcy służyło mu, a po dziesięć tysięcy kroć sto tysięcy stało przy nim«.
- ↑ W. 136—145. Światło boże łączy się z każdym aniołem w sposób odmienny, więc i stopień miłości aniołów ku Bogu jest różny. Tem tłómaczą się hierarchie anielskie. Poeta podziwia wielkość Boga, który uczyniwszy z siebie tyle zwierciadeł, tj. tylu aniołów i przeglądając się w każdym, przecież zostaje jeden i niepodzielny.
- ↑ Niebo empirejskie. Bóg, aniołowie, święci. Róża mistyczna.