Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚŃ VII.
1
»Pape Satan, Pape Satan, aleppe!«[1]Zaryczał Plutus ze swej chrypłej krtani;
A On, wszystkiego świadom[2]: »Niech cię ślepe
4
Strachy nie zwodzą«, mówił, »bo szataniChoć wielką mają władzę, nie przekażą,
Byś nie miał zstąpić z tych skał do otchłani.
7
Potem do wzdętych gęb zwrócił się twarząI krzyknął: »Zamilcz mi wilku przeklęty[3],
Sam w sobie żrej się zaciekłością wrażą.
10
Wara koniecznej drodze czynić wstręty;Życzą jej w górze, gdzie nad nieowładną
Zgrają[4] wziął pomstę niegdyś Michał święty!«
13
Jak jednym razem zwiną się i padnąŻagle, skoro maszt przełamie się w połu,
Tak padł złośliwy potwór; a my na dno
16
Czwartego zatem zstąpiliśmy dołu[5],Głębiej się drążąc w bolesne dziedziny,
Co wszystko świata złe mieszczą pospołu.
19
O Sądzie boży! mógłżeby kto inySkupić tak razem przeliczne męczarnie?
Przecz nas tak sieką nasze własne winy?...
22
Jak nad Charybdą[6] fal spienione psiarnieŁawą wypadną i na siebie skoczą,
Tak się w tym lochu tłum na tłumy garnie.
25
Liczniejsze, niźli indziej, tu się tłocząZgraje i wyjąc, wszystkiej piersi mocą
Ogromne głazy przeciw sobie toczą.
- ↑ Pape Satan... Wyrazy wykładane różnie i dziwacznie. Pape ma być wykrzyknikiem greckim, oznaczającym zdziwienie; aleph lub aleppe wyrazem hebrajskim znaczącym wodza, księcia. Plutus odzywałby się zatem do szatana, księcia piekieł z okrzykiem zdziwienia i groźby, że człowiek żywy wstępuje w jego dziedzinę. Inni czytają po grecku: Παπαῖ σατᾶν, παπαῖ σατᾶν, ᾶ λίπε, tłómaczą: Hej buntowniku, hej buntowniku, precz stąd. Najzabawniejsza jest transkrypcja językiem nowofrancuskim: Pas paix, satan, pas paix satan, á l’épée!
- ↑ A on wszystkiego świadom. Wirgiljusz, jak się powiedziało, jest symbolem wiedzy.
- ↑ wilku przeklęty! Wilk jest symbolem chciwości, dlatego postawiony na straży tego koła.
- ↑ nieowładną zgrają, w oryg. superbo strupo, pyszna trzoda. Inni uważają »strupo« za metatezę wyrazu »stupro«, nierząd, bunt.
- ↑ Koło IV. Chciwcy i rozrzutnicy.
- ↑ Scylla i Charybda, dwie skały w cieśninie messyńskiej, gdzie ścierają się wody dwu mórz: jońskiego i tyreńskiego.