Cię otaczały! Zdjętoć od tej pory
Klejnoty, w boleść i grzechyć odziano
A dobrym iść kazano[1]
Precz od tej, której pokój stał się wrogim,
O, zniesławiona ty, stronnictw zwierciadło!
Nasienie Marsa padło
W ciebie, że w piekło każesz iść tym mnogim,[2]
Którzy chronili lilję owdowiałą, —[3]
Że kto cię kocha, nie ujdzie już cało.
Wytęp do szczętu splot zgubnych korzeni,
Złych synów, coć skrzywdzili
I kwiat twój w brudu utopili toni!
Daj, by przez cnotę byli zwyciężeni!
Niech wierność znów się sili
I sprawiedliwość wstanie z mieczem w dłoni!
Niech Justynjana światło cię osłoni[4]
I w zapalczywem twem, niesłusznem prawie
Tyle zmian słusznych sprawi,
Że świat i niebo zabrzmią twoją chwałą;
A tego łaska niech hojna obdarza,
Kto chwały ci przysparza,
By złym z twych bogactw nic się nie dostało!
Mądrość i wszystkie siostry jej na swoją[5]
Stronę przeciągnij! Nie wódź z niemi boju!
Radosna, sławna, w tem szczęśliwem gronie
Władać będziesz zaszczytnie,
Jeśli to zrobisz, a twe imię świetne,
- ↑ II. 9. «Fuori i leai Farbrizii» (Fraticelli) Fabrycjusze oznaczają tu dobrych, zdolnych do poświęcenia. Stąd przekład: «A dobrym iść kazano precz...».
- ↑ II. 13. «Punisci in antenora qual verace...».
Antenora jest to część piekła, przeznaczona dla zdrajców ojczyzny (v. Inferno XXXII.). - ↑ II. 14. i III. 3. mowa o herbie Florencji, lilji.
- ↑ III. 7. Światło Justynjana, zam. prawa Justynjana, tu oznacza wogóle sprawiedliwość.
- ↑ III. 14. «Mądrość i wszystkie siostry jej» v. uwaga do II. 6.