Strona:Deotyma - Panienka z okienka.djvu/385

Ta strona została skorygowana.

que Hambourg, Brême, Lubeck, Cologne, etc. Ce genre de parure devint l'apanage presque exclusif des classes moyennes bourgeoises..... On lui donnait à l'occasion, une forme de corne, ou d'éperon de vaisseau; le port en était le même; cela s'avançait plus ou moins loin, mais toujours en avant du front..... Les élégantes françaises ou anglaises n'adoptèrent point cet appendice baroque, et il ne paraît pas invraisemblable que les Français, qui faisaient alors tant de campagnes dans les Pays-Bas et dans l'ouest de l'Allemagne, au temps même ou cette éspèce de plumeau à épousseter se mettait au devant du front, et y faisait fureur, durent être vivement frappés par la houppe qu'ils rencon traient là de toutes parts. Ils en devaient souvent parler, et la locution populaire en France: «une dame huppée», servant à désigner une personne richement parée, n'a peut-être pas d'autre origine que la houppe des Flamandes, dont le véritable nom en ce cas serait celui de dames houppées.» — Le Costume historique de M. A. Racinet, Tom V — Text do karty Pod Bratkiem.

Str. 80. Miały koronkowe kaptury, w rękach wachlarze z piór puszystych, a na twarzy czarne axamitne półmaski. To przyjezdne..... Z Angielskiego kraju.

Tamże, patrz w Tomie V kartę Pod Koroną.

Str. 92. Zegary wybiły jedenastą; wtedy zabrzmiała w powietrzu cudowna muzyka złożona z trąb i fletów, muzyka która od wieków całych, w owéj przedpółnocnéj godzinie odzywa się na kościele Ś-téj Katarzyny.

Niewiem czy dziś jeszcze daje się ona słyszéć, ale kiedy zwiedzałam Gdańsk w 1858- m roku, hejnał ów odzywał się tam co wieczór, i echo jego, brzmiące dotąd w mojéj pamięci, należy do najpoetyczniejszych wspomnień tego miasta.




ROZDZIAŁ IV.
W Artusowym Dworze.



Str. 103. Był to bowiem jeden z owych pięciu okrętów, co przewoziły Zygmunta III- go do Szwecji.
W. A. Maciejowski, powołując się na «Drogę do Szwecyi» Zbylitowskiego, pisze: