Strona:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf/133

Ta strona została przepisana.

ziemią, tak, żeby się zrobił kopczyk półłokciowy, trzeba także wszystkie poboczne latorózgi poobrzynać, nie zostawiając więcéj, jak tylko dwie, które będąc przywiązane pną się po tyczce nawet do 20 łokci wysokości, jeżeli powietrza i żywności im nie brakuje, to jest, jeśli chmiel był odlegle sadzony.
Na trzy łokcie wysokości, to jest tak daleko, jak ręką dostać można, korzystnie będzie nożem wszystkie liście poobrzynać, byle nie popsuć macicy.
Ku końcowi Lipca wypada raz jeszcze skopać lub wygracować chmielnik cały, zgoła w tak czystym stanie go utrzymywać, ażeby od chwastów zupełnie był wolny.

§. 208.

W miesiącu Wrześniu, kiedy w środku kwiat lipki i piękny zapach wydaje, znakiem, że dojrzały i wtedy do sprzętu przystąpić trzeba. Przyrządza się do tego rozpostarte płótna w stronie południowéj chmielnika, i rozumie się, iż to się dziać może tylko w czasie pogody.
Urzyna się chmiel na łokieć jeden od ziemi, wyjmuje się tyczka i z chmielem nad płótnem pochyło stawia. Tam się kwiat obrywa i na