Strona:Dezydery Chłapowski - O rolnictwie.pdf/204

Ta strona została przepisana.

sobie drogę i uformuje jakoby zdroje; im bezprzestanniéj wilgoć sączyć się będzie, tém dłużéj gałęzie potrwają.

§. 304.

Kiedy rowki po polu dla osuszenia w różnych kierunkach dawać wypada, lepiéj zawsze każdy rowek do rowu otwartego doprowadzić, jak łączyć je pomiędzy sobą, bo pewniéjszy będzie odciek wody.

§. 305.

Kilka oddziałów pomiędzy memi polami nisko położonemi takiemi rowkami od zbytniéj wilgoci zabezpieczyłem, i z najgorszych stały się najlepszemi mojemi oddziałami. Dawniéj mi dawały miotły więcéj niż zboża, teraz najlepszy rzepak i pszenicę rodzą.

§. 306.

Gdzie kamyczków po polach nie masz, a wypada dać rowki podziemne, lepiéj robić takowe z rur garncarskich, jak używać gałązek. Takich w Anglii najwięcéj używają, już dla tego, że kamyczków z pól się dawno pozbyli, już dla tego, że w Anglii takie rury bardzo tanio