mie i ułożyć w słoju, zalewając nie gęstym ostudzonym zupełnie syropem. Cukru do syropu dać trzy ćwierci kilogr. na pół kilogr. cytryn. Przez kilka dni powtarzać to przesmażenia syropu, dodając zawsze po trochę cukru i przesmażać dotąd, dopokąd cytryny surowości nie tracą. Wtedy wyjąć z syropu i zasuszać. Najlepiej wtedy kiedy długo syropem nalane stoją, po ostatniem jego smażeniu. Wtedy nie trzeba suszyć w piecu, ale tylko wyjąć. Rozłożyć na półmiski, a one sama na powietrzu w pokoju wyschną.
Gruszki suszone w cukrze, najlepsze są bąkrety, panny lub cukrówki, a w braku tychże można użyć i każdych innych drobnych letnich gruszek. Uważać tylko, aby były dojrzałe, a nie przejrzałe, nie otrząsane, ale zrywane z drzewa, bo na otrząsanych widoczna będzie każda plamka od zbicia. Obrane cieniutko z łupki oczyścić z ziarnek za pomocą malutkiej na ten cel umyślnie