i nalać zimnym gruszki. ułożywszy je w jakiem szerokiem kamiennem lub porcelanowem naczyniu. Nazajutrz odlać syrop, dodać ćwierć kilogr. cukru porąbanego w drobne kawałki, zagotować i już troszkę letnim zalać gruszki. Przez trzy następne dnie to samo powtarzać, dodając zawsze po ćwierć kilogr. cukru i codzień coraz cieplejszym syropem zalewając gruszki, doprowadziwszy aż do mocno gorącego. Czwartego dnia gdy syrop już ugotowany i dobrze się ciągnie włożyć do niego gruszki, zagotować raz, odszumować, ostudzić i ułozyć w słoiki, zelewając syropem. Nie suszyć potem wszystkich razem gruszek, tylko wyjmować po trochu w miarę potrzeby i obciągać cukrem. — W ten sposób suszone są wyborne, bo często gdy za dlugo leżą, wysychają. — Osuszać w następujący sposób: Wyjąć z syropu na sito potrzebną ilość gruszek, aby ściekły i obeschły troszkę. Trzeciego dnia zrobić syrop ze swieżego cukru bardzo gęsty, gotując go zwolna na niezbyt silnym ogniu. Doprowadzić do gęstości konserwy, to jest do takiej gęstości, że jak się zamacza widelec w gorącym syropie i dmuchnie w powietrze,
Strona:Doświadczone sekreta smażenia konfitur i soków.djvu/119
Ta strona została przepisana.