to samo, uważając jednak, żeby gruszki nie były za miękkie. Wtedy ostudzone ukladać w słój, syrop wygotowany wymięszać ze spirytusem, rozlanym z przegotowaną wodą i gruszki nim zalać. Obwiązać pęcherzem albuminowym.
Wybrać ładne, młode, zielone, zupełnie jeszcze miękkie orzechy włoskie, ściągnąć z nich delikatnie skórkę scyzorykiem. Obrane wrzucać do wrzącej wody, do której wcisnąć soku z cytryny. Gdy zmiękną, odlać i polać gęstym syropem. Przez trzy dni odlewać syrop, zagotowywć i znów polewać. Czwartego dnia syrop wygotować do gęstości, orzechy ułożyć w słój, syróp rozlać spirytusem rozlanym z przegotowaną wodą, jak wyżej w uwagach podano, i polać orzechy cedząc roztwór spirytusowy przez gęsty muślin a słój obwiązać dobrze papierem albuminowym lub pęcherzem.