kru na dwa palce. Potem obwiązać słój szczelnie papierem albuminowym i postawić na oknie na słońcu. Niech tak stoi przez siedem tygodni. Po upływie tego czasu zlać płyn, który się utworzy, przecedzic przez czystą szmateczkę, zlać do flaszek, zakorkować i schować w piwnicy. Po dziesięciu miesiącach bardzo dobra nalewka do picia, a im dłużej stoi tem lepsza. — Pozostałe wiśnie, nalać dobrym spirytusem, a po upływie dwóch tygodni będzie się mieć bardzo dobrą wódkę, którą przecedzić przez białą flanelkę, potem przefiltrować i zlać do butelek.
Jeżeli ktoś nie może wymiarkować jak grube warstwy sypią się wisień i cukru, dodamy dla ułatwienie, że zwykle bierze się na jeden kilogr. wisień, jeden i pół kilogr. cukru.
Dojrzałe i świeże maliny wsypać do butla, zalać oczyszczonym jak najlepszym spirytusem i postawić z butlem na oknie