sno na półmisku i skropić obficie dobrym rumem. Po trzech godzinach wrzucić melon z rumem na gotujący się syrop, który naprzód przygotować, biorąc jeden kilogr. cukru za pół kilog. surowego melonu i smażyć szumując z początku na większym, później na coraz słabszym ogniu, aż syrop zgęstnieje. Wody do syropu na jeden kilogr.
cukru, daje się tylko półtorę szklaneczki, bo trzeba pamiętać, że już rum rozrzedzi cukier. Przestudzony złożyć w słoiki, obwiazać dobrze szmateczką i umaczaną bibułą angielską i przechować w suchem i chłodnem miejscu.
Melon w pół nie dojrzały, obrać ze skórki zielonej, środek odrzucić i pokrajać w czworograniaste kawałki, byle nie zanadto małe. Potem wrzucić je w gotującą się wodę i zagotować raz mocno. Melon bardzo łatwo się rozgotuje, lepiej więc mniej go ugotować niż zanadto przegotować. Gdy już